Enterprise Automation Forum 2019
W zeszłym roku odwiedziłem konferencję Enterprise Automation Forum powstałą wokół tematów dotyczących RPA oraz ML / AI. Moje wnioski opisałem w artykule Enterprise Automation Forum 2018. Kilka dni temu ponownie wybrałem się na tą konferencją, żeby zobaczyć jak prezentowane trendy rozwinęły się w ciągu roku (https://automationforum.pl/).
O ile rzeczywiście zagadnienia dotyczące ML czy AI to jest coś co wnosi wartość do przedsiębiorstw, popycha je do przodu i daje nową wartość, o tyle coraz wyraźniej widać, że zagadnienia związane z RPA to jest moim zdaniem cofnięcie organizacji w rozwoju i pod krzykliwymi hasłami innowacji sprzedawanie produktów, które wyewoluowały z narzędzi m.in. związanych z automatyzacją testów. W przypadku RPA wszystko koncentruje się na Quick Win-ach i na sprzedaży produktów do automatyzacji, które niewiele wnoszą rzeczywistej wartości dla przedsiębiorstw. Analizowane są wyłącznie aspekty dotyczące miejscowych i krótkoterminowych korzyści bez uwzględnienia całego aspektu dotyczącego zarządzania portfelem technologicznym i spójnością oraz złożonością architektury. Widać to szczególnie mocno w aspektach dotyczących rozwoju i utrzymania rozwiązań. W wielu przypadkach po stronie biznesu organizacje zaczynają budować procesy IT (i wewnętrzne działy IT) wymyślając wszystko od nowa – zamiast skorzystać z gotowych i dobrze już „wygrzanych” rozwiązań, które dla ludzi świata IT są standardem. Zaczyna się wymyślanie procesów dotyczących zarządzania zmianą, obsługą problemów, zarządzania licencjami, środowiskami. Ludzie biznesu zamiast koncentrować się na swoich podstawowych zadaniach zaczynają budować zespołu rozwojowe czy utrzymaniowe. Pojawiają się duże tarcia pomiędzy główną częścią przedsiębiorstwa a nowymi rozwiązaniami realizowanymi przez zespoły RPA.
Większość tych zagadnień wynika ze słabego zarządzania w przedsiębiorstwach, gdzie brakuje długofalowej wizji (strategii) w odniesieniu, do której można by oceniać nowe pomysły. Wszelkie więc oceny realizowane są poprzez mierniku „tu i teraz”. To prowadzi do sytuacji wymyślania koła od nowa, zamiast spojrzenia strategicznego, zaadresowania rzeczywistych problemów a standardowe zagadnienia już wcześniej ktoś rozwiązał, można więc dostosować gotowe wzorce. Natomiast sama automatyzacja jest trendem organizacyjnym trwającym od wielu dziesiątek lat. Już przecież zadaniem pierwszych komputerów było odciążenie ludzi od realizacji żmudnych powtarzalnych zadań. Potem pojawiła się integracja systemów, a następnie silniki procesowe (WF czy BPM).
To co jest pociągające w RPA to rozwinięcie obszaru związanego z integracją z systemami legacy, integracji starającej się być minimalnie inwazyjnej w stosunku do istniejących systemów. Wydaje się to być idealnym rozwiązaniem do wykorzystania w ramach zagadnień związanych z AI/ML – narzędzia RPA mogą być idealnym interfejsem do prototypów bazujących na AI/ML. Ale trzeba pamiętać, ze po etapie weryfikacji / adopcji warto zweryfikować, czy nie warto tych rozwiązań na stałe zintegrować z legacy IT.
Natomiast obszar konferencji zajmujący się zagadnieniami AI/ML był nad wyraz interesujący i widać ogromny potencjał drzemiący w tym obszarze. Poszczególne przedsiębiorstwa są na różnym stopniu oswojenia technologii. Dla niektórych są to początki i weryfikacja potencjału. Inne korzystają z rozwiązań w pełnym spektrum w ramach produkcyjnych procesów osiągając znaczące korzyści. Oczywiście trzeba pamiętać, że każdy obszar wykorzystania jest inny. Kolejną sprawą która była mocno uwypuklana na konferencji jest aspekt etyczny wykorzystywania AI / robotyzacji – od kwestii związanych z redukcją zapotrzebowania na pracowników po obszary związane z manipulacją zachowaniami ludzkimi lub bardzo zaawansowaną analizę zachowań / sylwetek ludzkich, która już wykracza poza dopuszczalne granice inwigilacji.
Na konferencji bardzo mocno było widać dwa różne podejścia związane z wdrażaniem AI:
- Wykorzystanie AI celem polepszenia funkcjonowania przedsiębiorstwa, czyli optymalizacja realizacji procesów biznesowych
- Budowanie zupełnie nowych zdolności, tworzenie obszarów wcześniej nie istniejących, czyli nowe modele biznesowe, a wręcz nowe biznesy.
Jest oczywiście i trzecie podejście – papierowe – czyli na zewnątrz mówimy o AI, wewnątrz testujemy AI, ale zupełnie nie przekuwamy tego w rzeczywistość.
Ciekawe co zostanie pokazane na konferencji za rok.